Kiedyś stolica światowego hazardu, teraz doszczętnie zniszczone miasto, choć nie całkowicie, zachowało się kilka ulic a w nich kilka baz wojskowych, ludzie osiedli tam, jest tutaj naprawdę dużo towaru, jedzenie, broń, amunicja, wszystko, normalnie bogactwo, jest jedno ale, jeśli to chcesz to musisz przedzierać się codziennie przez setki zombie. Może i głupie jednak tak duża liczebność jest silniejsza niż kilka mądrych. Jednak bazy nie mają problemów z niszczeniem ich, codziennie nowe pułapki zapewniają spokój mieszkańcom. Ciekawe czy przeżyjesz, czy staniesz się jednym z armii trupów...